booking.com
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny

Turystyczny Fundusz Gwarancyjny wraca! A w każdym razie wraca dyskusja o nim. Internetowa Rzeczpospolita podała, że po długich przeprawach, Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt założeń. Podobno przybrał on inny kształt, od tego, który przedstawiony był w roku ubiegłym. Na czym polegają zmiany – nie wiadomo.

O Funduszu pisaliśmy obszernie w lutym, kiedy wydawało się, że lada dzień wejdzie w życie. Tak się nie stało. Wyznaczony na 20 lutego termin spotkania właściwych komórek rządowych został przesunięty, a później sprawa przycichła. Aż do dzisiaj.

Z pewnością jest to wiadomość dobra, powinna ucieszyć wiele osób, a szczególnie tych, którzy będą mieli szanse trafić do Funduszu w charakterze pracowników. Nie ma potrzeby powtarzać tego wszystkiego, o czym pisaliśmy pięć miesięcy temu, bo nic się nie zmieniło, ale warto przypomnieć – bo Rzepa przedstawiła to wszystko  dość skrótowo – że w Funduszu pracowało będzie nie tylko 20 osób plus prezes. Według dostępnego, ubiegłorocznego Projektu Założeń…, na czele Funduszu stanie 3-osobowy Zarząd i jakby tego było mało, nad całością pieczę będzie sprawować 5-cio osobowa Rada Programowa. Czym konkretnie ci ludzie będą się zajmowali? Trudno odgadnąć. Do pobierania składek wystarczy jeden dobry program komputerowy. Jasne jest, że pojawią się obowiązki w chwili upadku jakiegoś biura, ale w końcu biura nie upadają co miesiąc. Pozostaną czynności kontrolne, i na tym zapewne Fundusz się skupi.

W tekście Rzeczpospolitej jest sugestia pojawienia się nowej wersji Projektu. Może teraz wszystko będzie wyglądało inaczej. Nie będzie już kosztów Funduszu na poziomie 4 mln zł, które w Projekcie uznane są za kwotę minimalną, a średnie koszty osobowe będą niższe od wcześniej przewidywanych 8.7 tys. zł na pracownika Funduszu. Może będzie inaczej, tym bardziej, że wspomina się o możliwości wprowadzenia o wiele prostszego, lepszego i tańszego rozwiązania, jakim byłoby utworzenie 16-tu kont bankowych, dla każdego województwa osobnego, którymi zawiadywaliby marszałkowie. Ciekawe, która koncepcja zwycięży…

 

11 lipca 2014

 

Powrót do STRONY GŁÓWNEJ