Magazyn National Geographic Traveller wybrał sześć najlepszych zdjęć roku, o tematyce turystycznej, w różnych kategoriach.
Fot. Yanick Targonski
Autor zdjęcia Yanick Targonski powiedział, że “zatloczone pociągi na Sri Lance często nie pozostawiają pasażerom dużego wyboru – jedynym dostępnym sposobem podróżowania jest stanie w drzwiach lub nawet wiszenie na zewnątrz. Szybko zorientowałem się, że dla fotografa jest to wymarzona sytuacja”.
Żeby zrobić swoje zdjęcie Targonski musiał także „zawisnąć” uczepiony drzwi pociągu, jadącego z pełną prędkością, trzymając w jednym ręku kamerę, jednocześnie starając się zamortyzować jej wstrząsy.
Fot. Barry Robertson
„W czasie, gdy moja żona fotografowała pingwiny wychodzące z wody zatoki Sandy Bay na plażę wyspy Bleaker, na Falklandach, ja wykopałem małe wgłębienie w piasku, tak aby nie wystraszyć ptaków, w trakcie ich powrotu do gniazd. Czekałem tam na nie godzinami aż wreszcie zaciekawione kim lub czym jestem, podeszły bliżej aby się mi przyjrzeć. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że pozują dla mnie.” – powiedział Barry Robertson, który zgłosił zdjęcie w kategorii „zwierzęta”.
Fot. Alecsandra Raluca Dragoi
Zdjęcie z kategorii „ludzie” przedstawia rytuały noworoczne z regionu Comaneci w Rumunii. Uczestnicy obrzędów nakładają na siebie kostiumy wykonane ze skór niedźwiedzi. „Prowadzone przez swego cygańskiego trenera i młodzież grającą na instrumentach przypominających tamburino, zwierzęta prowadzone są wśród tłumów, w symbolicznym rytuale” - mówi Alecsandra Raluca Dragoi – „po dotarciu do centrum, wykonują swój taniec aż w końcu padają martwe na ziemię, po czym trener wyjmuje ich serca, a one powracają do życia. Te sięgające starożytności obyczaje mają symbolizować siłę człowieka w oswajaniu natury”.
Fot. Chris Miller
Ciemną jaskinię Son Doong w Wietnamie udało się oświetlić, specjalnie dla potrzeb wykonania tej fotografii, dzięki zbiorowemu wysiłkowi grupy ludzi.
„Krótkofalówki i wskaźnik laserowy wykorzystywane były w celu ustawienia ludzi w taki sposób, aby lampy, które mieli przymocowane do kasków, w sposób odpowiedni oświetliły jaskinię w momencie robienia zdjęcia” – mówi fotograf Chris Miller. Zdjęcie wybrano w kategorii „sielskie”.
Fot. Philip Braude
Nie zawsze fotografowie muszą przemierzać setki czy tysiące kilometrów, aby zrobić ciekawe zdjęcie. Philip Braude wykonał fotografię w swoim kraju, w Anglii, wygrywając dzięki niej w kategorii zdjęć „miejskich”. Fotografowanym obiektem był południowy brzeg Tamizy w Londynie, a całość pokazuje „dziki krajobraz w centrum miasta”. Jak wyjaśnia autor, wybrał bardzo dobrze znany widok kawałka miasta, po to, aby uczynić zdjęcie bardziej bliskim, a używając dwóch fleszy podkreślił naturalność krajobrazu.
„Pojechałam do Rio de las Vueltas, w pobliżu El Chalten, w prowincji Santa Cruz w Patagonii, w sierpniu, kiedy to panuje tam pora zimowa, w oczekiwaniu wspaniałych obrazów śniegu i lodu” powiedziała Claire Carter. Spotkała ją jednak niespodzianka, świeciło słońce, a wokół rozpościerały się widoki topniejących lodów na jeziorach, rzekach i w otaczających teren, górach.
Autor: Jarosław Mojzych
Źródło: CNN
26 lutego 2015