Ranking

Laureaci

Zwycięzcami konkursu okazali się Francuzi, na których zagłosowało niemal 20% pytanych turystów. Obrońcy Francji, jej „triumf” próbowali tłumaczyć tym, że w ankiecie musiało brać udział dużo Brytyjczyków - z powodu tradycyjnej rywalizacji - niechętnie nastawionych do swych sąsiadów, co wpłynęło na wyniki. Poza tym język francuski jest tak bogaty, że nierzadko, nie da się pewnych wypowiedzi prawidłowo przetłumaczyć i osoby nieznające francuskiego odbierają je niezgodnie z intencją rozmówcy. Niestety, nie wyjaśnia to zachmurzonych min pracowników restauracji i hoteli…

Francuzi odbierani są jako mało uprzejmi także dlatego, że większość zatrudnionych przy obsługiwaniu turystów (kelnerzy, szefowie kuchni, hotelarze) zajmuje się swą pracą od lat i ma poczucie własnego profesjonalizmu. W odróżnieniu od wielu innych krajów, we Francji tradycje zawodowe często przenoszone są na kolejne pokolenia i tylko przy bardzo prostych usługach zatrudnia się pracowników sezonowych. Przekonanie o własnych umiejętnościach sprawia, że niektórzy czują się zwolnieni z obowiązku przesadnego nadskakiwania swym klientom… Wśród tłumaczeń znalazło się także i to, że Francuzi są nieuprzejmi nie tylko wobec turystów. Podobne są ich własne wzajemne relacje. Ale dotyczyć ma to tylko Paryża, reszta kraju wygląda o wiele lepiej…

Drugie miejsce, niewiele ustępując Francuzom, zajęli Rosjanie. Ich wynik był „gorszy” tylko o 3%.  Pozycja Rosjan zaskoczyła wielu. Wszak obiegowa opinia jest przeciwna, a jej obrońcy starają się dowieść, że słaba ocena zachowań Rosjan jest wynikiem różnic kulturowych i nie ma nic wspólnego z charakterem mieszkańców Rosji. Język rosyjski nie zawiera tylu zwrotów wyrażających uprzejmość, jak inne języki – choćby angielski – i obcokrajowiec, usłyszawszy tłumaczenie może odnieść błędne wrażenie, że spotkał się z obcesową odpowiedzią.

Dwójka liderów wyraźnie wyprzedza kolejne nacje. Trzecią pozycję zajęli Brytyjczycy, ale wskazało ich o połowę mniej ankietowanych turystów, niż Francuzów.

Polacy

Polaków, za nieuprzejmych uznało tylko trochę ponad 2% pytanych (tyle samo co Włochów). Jesteśmy bardziej uprzejmi od Niemców, Hiszpanów, Amerykanów i, co bardzo zaskakuje, Chińczyków.

Wysoką pozycję mieszkańców Chin tłumaczy się tym, że bardzo duża część załóg hoteli i restauracji rekrutowana jest wśród mieszkańców prowincji. Młodzi ludzie pochodzący z wiosek, czują się onieśmieleni atmosferą wielkich miast i tłumami cudzoziemców.  Zwykle stoją z boku, nie potrafią nawiązać bezpośredniego kontaktu z klientami, a ich nieśmiałość często odbierana jest opacznie – jako demonstracja wyższości.

Najbardziej uprzejmymi dla turystów narodami okazali się: Brazylijczycy, mieszkańcy Karaibów, Filipińczycy, Tajowie i – jedyny reprezentant Europy w tym gronie – Portugalczycy.

 

 

Autor: Jarosław Mojzych

Źródła: Forbes, Skyscanner

20 kwietnia 2016

 

Powrót do STRONY GŁÓWNEJ