Jak najszybciej

Prawdziwie niezwykłe okazje…

Rainbow i Itaka – dwaj dominujący w Polsce touroperatorzy, to pierwsze biura, które ogłosiły rozpoczęcie sprzedaży sezonu „Lato 2017”. Już na początku października można było wybierać w całkiem sporym zestawie ofert. Poza wspomnianym Grecosem, częściowo obecnym wśród sprzedawców lata, do grupy tej dołączyły: TUI, Exim Tours, Mouzenidis Travel, Net Holiday, Prima Holiday i Wezyr. Ten ostatni jednak w zaskakująco skromnym wymiarze. Chyba trzeba spodziewać się, że z czasem rozszerzy ofertę (w październiku były tylko Turcja i Bułgaria). Także mniejsze firmy, jak Atur, Top Touristic, Traveliada, Yobboo, ZU Ways, uruchomiły letnią sprzedaż. Jest też grupa biur podróży oferujących na lato na razie(?) tylko kraje położone na odległych kontynentach (np. Ecco, Best Reisen, Holiday Experts).

Jak wynika z wypowiedzi szefów firm turystycznych, klienci nie mogą się doczekać ofert biur podróży i spieszą z zakupami, ale wydaje się, że także biura tkwią w oczekiwaniu. Tyle tylko, że na klientów… Dla zachęty, oferują nadzwyczaj korzystne warunki tym wszystkim, którzy zarezerwują miejsce z niemal rocznym, albo choćby półrocznym, wyprzedzeniem. Rabaty sięgają 45%... Czy są realne? Oczywiście, nie. Choć ciekawe, czy istnieją tacy ludzie (zapewne tak, tylko jak jest ich wielu), którzy naprawdę wierzą w to, że dostają 45-cio procentową zniżkę, kupując usługę w branży, w której 10-cio procentowa marża uważana jest za wysoką? Ale temu tematowi przyjrzymy się oddzielnie.

Za ile i do jakich krajów?

Już dziś kupić można miejsce w przyszłorocznej wycieczce do niemal dowolnego kraju. Są zarówno te bliskie i popularne, jak wyspy greckie, czy Bułgaria, jak i bardzo odległe, położone w obydwu Amerykach, Azji, Afryce i na Pacyfiku.

Najniższe ceny są w Bułgarii i Grecji (szczególnie na Półwyspie Chalcydyckim). Rainbow, jako pierwszy – i jak dotąd jedyny – wprowadził do sprzedaży Tunezję i Sharm El Sheikh. Hurghadę i Marsa Alam mają także Exim i TUI.

W tabelkach zamieściliśmy zestawienie najniższych cen wszystkich wycieczek organizowanych przez wszystkich touroperatorów. Dotyczą one pobytów tygodniowych, rozpoczynających się w pierwszym tygodniu sierpnia 2017.

W miarę upływu czasu sytuacja z pewnością będzie się zmieniać. Dołączą inne biura, przede wszystkim Neckermann, a niektóre z już obecnych rozszerzą programy. Nie tylko Grecos. Na przykład Itaka na razie jest nieobecna w Turcji. Można spodziewać się, ze dołoży trochę tańszych hoteli, bo obecnie – w tym segmencie - raczej przegrywa z konkurencją.

Skąd?

Z jedenastu portów lotniczych wylatywały będą w lecie samoloty z klientami biur podróży, a uwzględniając Modlin, to nawet z dwunastu. Oczywiście, najwięcej z Warszawy i Katowic. Jednak sporo także z innych portów (Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia). Z Lublina wybrać się będzie można tylko do Złotych Piasków (z Itaką), a z Łodzi do Grecji, na Zakynthos i Korfu (Itaka, Grecos) i do Albanii (Itaka).

Nie tylko biura podróży

Przebierając w obszernych ofertach biur podróży, nie powinno się zapominać o „tanich” liniach lotniczych i ofertach z booking.com. Tam także nie zapomniano o specjalnych ofertach promocyjnych na lato 2017. Na przykład, bilet Warszawa – Korfu – Warszawa, na przelot w pierwszym tygodniu sierpnia, w Ryanair w październiku kosztował 803 zł (z bagażem). A cena najtańszego pobytu, w tym samym terminie, w apartamencie Avra Corfu to 299 zł.

Możliwości i wariantów jest wiele…

11 października 2016