Prawie 100 lat...
Za parę lat jedna z najbardziej znanych w Polsce firm turystycznych – Orbis, obchodziła będzie setną rocznicę powstania. I chociaż od 2010 roku Orbis nie zajmuje się organizacją turystyki, a jego sława z dawnych lat mocno przyblakła (jeszcze w latach 90. rozpoznawalność marki wynosiła 86% - dziś jest to znacznie mniej), to prowadząc wyłącznie działalność hotelową, silnie umocnił się na rynku. I to nie tylko polskim. W Europie Środkowo-Wschodniej jest dziś numerem jeden.
W przeszłości
Polskie Biuro Podróży Orbis założone zostało we Lwowie w 1920 roku, a 13 lat później jego siedzibę przeniesiono do Warszawy. Przed wojną firma miała około 150 oddziałów – w Polsce i zagranicą, a także cztery hotele i zatrudniała 500 pracowników.
W czasach komunistycznych Orbis utrzymał pozycję lidera, będąc wtedy przedsiębiorstwem państwowym. Liczba hoteli systematycznie wzrastała, aż do 53-ch w 1990 roku. Później firma przeszła ścieżkę prywatyzacyjną, aż wreszcie trafiła na giełdę, a jej strategicznym właścicielem została francuska grupa hotelowa Accor. Francuzi pozbyli się spółek zajmujących się transportem i biurami podróży, pozostawiając wyłącznie hotele.
Dziś
Z opublikowanego ostatnio raportu rysuje się obraz firmy sięgającej po sukcesy. Obecnie w Orbisie zatrudnionych jest 4000 osób, hotele są różnej klasy, a każda z nich ma swoją markę. Marek tych jest osiem, hoteli 120, a pokoi 20100. Lista uporządkowana według standardu i ceny (od hoteli budżetowych do ekskluzywnych) wygląda tak:
- Ibis Budget – 9 hoteli
- Ibis Styles – 13
- Ibis -34
- Novotel – 23
- Mercure – 33
- Gallery – 2
- Pullman – 2
- Sofitel – 4
Do sieci wkrótce dołączą cztery nowe hotele klasy Ibis w Warszawie, Szczecinie, Gdańsku I Wilnie – w sumie 560 pokoi. Orbis zamierza także rozwinąć nową markę – Adagio, pod którą kryją się hotele apartamentowe.
Orbis rozwinął działalność na kraje leżące w pasie środkowo-europejskim – od Macedonii i Bułgarii na południu, po Łotwę na północy i jest obecny w jedenastu z nich, a wkrótce dołączy pięć kolejnych (Słowenia, Chorwacja, Czarnogóra, Mołdawia i Estonia).
Po dziewięciu miesiącach tego roku, spółka chwali się wynikiem operacyjnym (tzw. EBITDA, czyli z pominięciem podatków i kosztów amortyzacji) sięgającym 367 mln złotych. Przychód ze sprzedaży rezerwacji jednego pokoju wyniósł 187 zł. Daje to wyobrażenie o średnich cenach w hotelach Orbisu i zainteresowaniu rynku. Pokoje w Sofitelu, czy Pullmanie mają ceny zupełnie inne, ale większość klientów wybiera tańsze oferty. Zresztą, hoteli budżetowych jest dużo więcej.
Na giełdzie
ORB  | |
| Informujemy, i w zwizku ze zmianami zasad dystrybucji danych GPW wprowadzonymi 1 stycznia 2018 r. notowania dostpne s bezporednio na stronie money.pl | |
Cena akcji na giełdzie oczywiście podlega fluktuacjom, ale z wyraźną tendencją wzrostową. W dniu wejścia na giełdę jedna akcja kosztowała 12 zł, pod koniec października 2017 cena wyniosła prawie 88 zł.
26 października 2017